środa, 19 grudnia 2012

Bądźcie sobą

Zmieszają Was z błotem i w twarz Wam naplują
Bo coś Wam poszlo nie po ich mysli, albo po prostu Wam się przytyło
Na zawsze się wyprą, z pamięci skasują
Powiedzą, że Wasze pięć minut już było

Lecz jeśli lubicie to co robicie
Nie krzywdząc przy tym wcale nikogo
Jeśli bez wstydu w lustro patrzycie
To róbcie swoje i bądźcie sobą

czwartek, 13 grudnia 2012

Coś o biciu

Mimo że czasem piszę jak cham
i czasem robię wygłupy próżne,
chamem nie jestem i to powiem wam,
że kobiet nie biję. Chyba że różne
zachcianki mają w tej tematyce
i lubią na przykład wypinać tyły,
a potem udając wielkie grzesznice
niegrzeczna byłam mówią mój miły.
Inne się będą drzeć wniebogłosy,
że chociaż jestem grzeczny z natury,
to mam je tłamsić, szarpać za włosy,
gryźć jak wilk szary lub niedźwiedź bury.
Więc chociaż jestem miły i grzeczny,
jak wspomnieć wyżej zresztą zdążyłem,
potrafię być dziki i niebezpieczny
i mogę srogo przetrzepać tyłek.