Za chmurą deszczową, za wiatrem, za burzą
Zawsze gdzieś w oddali słońce się kryje
Niech więc Twe brwi dłużej się nie chmurzą
Twe oczy niech wyschną, serce niech odżyje
Jeśli będzie trzeba, oczka wycałuję
Jeśli będzie mało, to zrobię coś jeszcze
Wszystkie twoje smutki w moment opanuję
Więc rozchmurz już buzię, uśmiechnij się wreszcie
czwartek, 30 sierpnia 2012
czwartek, 23 sierpnia 2012
Przytul się
Przytul się do mnie w swoim śnie
Na piersi mojej połóż głowę
Ciało do ciała niech mocno lgnie
Gdy noc spowije Twą alkowę
Przed snem przywołaj mnie myślami
Niczym Morfeusz wnet przybędę
Będziemy blisko, będziemy sami
Gdy w Twoim śnie Cię tulić będę
Na piersi mojej połóż głowę
Ciało do ciała niech mocno lgnie
Gdy noc spowije Twą alkowę
Przed snem przywołaj mnie myślami
Niczym Morfeusz wnet przybędę
Będziemy blisko, będziemy sami
Gdy w Twoim śnie Cię tulić będę
wtorek, 14 sierpnia 2012
Czekaj
Poczujesz opuszki palców na skroni
Poczujesz na szyi usta gorące
Zapragną biodra dotyku dłoni
Zapragną pieszczot piersi falujące
Poczujesz na brzuchu wilgoć języka
Złapiesz mnie mocno palcami za włosy
Zapragniesz bym wiecznie Cię tak dotykał
I nigdy nie będziesz mnie miała dosyć
Zawładnę ciałem i duszą zawładnę
Rozpalę ogień, ugaszę pragnienia
I będziesz czekać aż znów Cię dopadnę
Wyczekuj cierpliwie, aż do spełnienia
Poczujesz na szyi usta gorące
Zapragną biodra dotyku dłoni
Zapragną pieszczot piersi falujące
Poczujesz na brzuchu wilgoć języka
Złapiesz mnie mocno palcami za włosy
Zapragniesz bym wiecznie Cię tak dotykał
I nigdy nie będziesz mnie miała dosyć
Zawładnę ciałem i duszą zawładnę
Rozpalę ogień, ugaszę pragnienia
I będziesz czekać aż znów Cię dopadnę
Wyczekuj cierpliwie, aż do spełnienia
poniedziałek, 13 sierpnia 2012
Świece
Witam ponownie. Wiem, wiem, zaniedbałem tego bloga trochę. Za dużo się działo. W dodatku działy się (i dzieją nadal) rzeczy, które niespecjalnie nadają się do pisania tutaj. Bo ja przecież jestem grzeczny i romantyczny, .... prawda?
Obiecałem na pewnym forum, że dziś coś napiszę, więc .... czy można już uznać, że obietnica dotrzymana? No jak to nie? Echhh, wiedziałem. No dobrze. Coś jeszcze dorzucę.
Dla Niej dziś piszę, bo przy Niej me myśli
Znalazła mnie sama, wśród odmętów sieci
Obojeśmy jak świece dla siebie rozbłyśli
Więc świeca przy świecy niech płonie, niech świeci
Obiecałem na pewnym forum, że dziś coś napiszę, więc .... czy można już uznać, że obietnica dotrzymana? No jak to nie? Echhh, wiedziałem. No dobrze. Coś jeszcze dorzucę.
Dla Niej dziś piszę, bo przy Niej me myśli
Znalazła mnie sama, wśród odmętów sieci
Obojeśmy jak świece dla siebie rozbłyśli
Więc świeca przy świecy niech płonie, niech świeci
Subskrybuj:
Posty (Atom)